Pokazywanie postów oznaczonych etykietą free jazz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą free jazz. Pokaż wszystkie posty

sobota, 11 lipca 2009

the young lovers- the young lovers (2009)

Nazwa zespołu wskazywałaby raczej na jakieś indi srindi i w sumie stwierdzenie jest całkiem prawdziwe, bo istnieje drugi (a nawet trzeci! ale to jakiś z lat 60') zespół o nazwie Young Lovers zajmujący się jakimś indie rockowym paćkaniem. Okładka jednak sugeruje, że The Young Lovers raczej nie jest niczym indie i to stwierdzenie też jest całkiem prawdziwe.
To zespół, o którym ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje , na ratyourmusic płyta została oceniona aż raz, a na laście ma niecałe 3000 słuchaczy. A szkoda, bo to naprawdę niesamowita płyta i na pewno pojawi się w moim tegorocznym podsumowaniu. Jedna z niewielu przy których naprawdę potrafiłam się wyczilować w niedzielę wieczorem, kiedy wkurzałam się, że weekend jeszcze się nie zaczął, a już się kończy. Jest jazz, jest funk, jakieś orienty, ambienty, bity, a nawet motywy country, a wszystko na strasznym luzie, bezpretensjonalnie i nienachalnie.

tracklisting:

01. You Make Me Dizzy
02. How Lonely Does It Get?
03. Booty Bella
04. Low Down Groove
05. Free
06. She's A Phoenix
07. Love You Madly
08. Last Goodbye
09. Midnight To Morning
10. Shake Off The Ghosts
11. You Got The Down South
12. This Is What It's All About (feat. Trevor Loveys)

Monika

odsiebie.com

środa, 20 sierpnia 2008

sun ra - the magic city [1973]

sun ra (naprawdę herman poole "sonny" blount) to jeden z ojców free jazzu. trochę kojarzy mi się z clutchym hopkinsem, nie muzycznie, ale ze względu na opowieści o tym, że urodził się na Saturnie i przybył na Ziemię et cetera et cetera. podejrzewano nawet że jest chory psychicznie, ale nie pamiętam już czy była to tylko plotka czy prawda. "the magic city" to moja ulubiona płyta, choć słyszałem niewiele - dyskografia jest naprawdę obszerna.

btw kilka postów niżej pojawiły się wreszcie dni wiatru ścianki


tracklisting
1
The Magic City
2
The Shadow World
3
Abstract Eye
4
Abstract "I"

bitrate 256

odsiebie.com

die like a dog quartet - aoyama crows [2002]


spiritus movens die like a dog quartet jest peter brotzmann. to zdecydowanie przystępniejszy album niż osławiony "machine gun", jeśli chodzi o twórczość tego pana. btw na trąbce gra tu toshinori kondo, który nagrał zajebistą płytę "ki-oku" z djem krushem. kiedyś się tu pojawi.

bez tracklisty bo to po prostu cztery niezatytułowane utwory

bitrate 192

odsiebie.com

peter brötzmann octet - machine gun [1972]


nie znam się na jazzie, więc nie będę za dużo pisał. zajebista płyta, merzbowy czy inne masonny mogą pomarzyć o takim hałasie. dodam tylko że brotzmann jest nazywany najgłośniejszym saksofonistą świata i ma fajne pekaesy.

tracklisting

1
Machine Gun (Second Take)
2
Machine Gun (Third Take)
3
Responsible (First Take)
4
Responsible (Second Take)
5
Music For Han Bennink (First Take)

bitrate 192

odsiebie.com